Zimowa pora roku i pierwsze opady śniegu skłaniają do wzięcia kilku dni wolnego i wyjazdu poza miasto. Odrobina ruchu i świeżego powietrza na pewno przysłuży się naszemu samopoczuciu, pod warunkiem, że odpowiednio zabezpieczymy się przed mrozem i ewentualnymi kontuzjami.
Szykując się na górskie aktywności, należy dobrze zaplanować swój strój. To on gwarantuje odprowadzenie potu z powierzchni ciała, zatrzymanie ciepła i ochronę przed wiatrem oraz opadami atmosferycznymi. Zaleca się, aby nasz składał się on z trzech warstw, gdzie pierwszą stanowi bielizna termoaktywna (zapobiegająca gromadzeniu wilgoci), druga to odzież utrzymująca ciepło, a trzecia – odzież zewnętrzna ze specjalną nieprzepuszczalną powłoką. Nie można zapomnieć także o dobrze dobranych do obuwia skarpetach, najlepiej wełnianych, ponieważ bawełniane gorzej chronią przed mrozem i chłoną wilgoć.
Jest to niewątpliwie najważniejszy element zimowego stroju, który decyduje o naszym bezpieczeństwie podczas pieszych wycieczek. Jeżeli planujemy trasy po łatwych trasach, w niskich górach, to tutaj nie ma zbyt dużych wymagań. Ważne, aby obuwie sięgało powyżej kostki, zabezpieczając ją przed skręceniem i miało dobrze wyprofilowaną, antypoślizgową podeszwę. Warto jest wybrać buty, które mają dobre odprowadzenie dla parującej wilgoci i były wodoszczelne. Natomiast dla tych, którzy myślą o wysokogórskich wspinaczkach dedykowane są buty, do których można doczepić raki, zwiększające przyczepność do podłoża.
Oba asortymenty służą do zapewnienia dodatkowego punktu podparcia. Kije trekkingowe sprawdzą się w mniej wymagających warunkach, kiedy chcemy jedynie zapewnić sobie stabilność chodu i odciążyć zmęczone wędrówką nogi. Z kolei czekany przeznaczone są do stromych górskich wspinaczek i są ważną pomocą w kryzysowych sytuacjach. Można je wykorzystać, gdy zsuwamy się ze śliskiej powierzchni oraz do wykucia stopnia w zamarzniętym podłożu.
Wybierając się w góry, należy wziąć pod uwagę nieprzewidziane sytuacje, w których może przydać się dodatkowe źródło światła. W dzisiejszych czasach wszyscy korzystają z latarek w telefonach komórkowych, jednak w takich warunkach nie jest to dobre rozwiązanie. Do oświetlania trasy znakomicie sprawdzi się czołówka (latarka umieszczana na głowie). Dobrze też zabrać ze sobą dodatkowe źródło energii w postaci baterii do latarki oraz powerbanku, ponieważ w niskich temperaturach jest większa szansa na ich wyczerpanie.
Planując wyjazd w góry, nie można zapomnieć o apteczce, która zabezpieczy nas podczas losowych sytuacji. Po pierwsze należy zabrać ze sobą środki opatrunkowe, w tym: plastry z opatrunkiem, środki dezynfekujące, kompresy gazowe i bandaże. Do wykonywania opatrunków przydadzą się także nożyczki i zapinki do bandaży. W przypadku kontuzji można także zaopatrzyć się w maści ze składnikiem przeciwbólowym oraz żele na stłuczenia i obrzęki. Wśród lekarstw powinny znaleźć się środki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe i przeciwzapalne z grupy NLZP (niesteroidowe leki przeciwzapalne). Wszystkie te działania łączy w sobie lek na zatoki Aspirin, który zwalczy także pierwsze objawy przeziębienia i grypy.